PRZEZ JEREMY HANCE 24 WRZEŚNIA 2018
Seria Mongabay: Asian Rhinos
- Porozumienie o uruchomieniu programu hodowlanego w niewoli było zawarte w 1984 r. Do 1985 r. kluczowi uczestnicy zaczęli wycofywać się, w tym malezyjski stan Sabah.
- Pomimo niepowodzeń, próby schwytania nosorożców szybko zaczęły działać.
- Utrzymywanie zdrowych zwierząt okazało się znacznie większym wyzwaniem.
- W 1995 roku prawie połowa z 40 złapanych w tym okresie nosorożców nie żyła, a i żaden z nich nie wyhodował się w niewoli.
Nikt nie wie, kiedy ludzie po raz pierwszy spotkali nosorożca sumatrzańskiego ( Dicerorhinus sumatrensis ), najmniejszego, najmądrzejszego, najbardziej gadatliwego i prawdopodobnie najdziwniejszego ze wszystkich żyjących nosorożców. Ale ta wstępna konfrontacja prawdopodobnie miała miejsce około 60 000 lub 70 000 lat temu, kiedy ludzie najpierw przepchnęli się przez kontynent azjatycki i dotarli do dzisiejszych lasów północno-wschodnich Indii.
Prawdopodobnie nie poszło to dobrze dla nosorożca. Ci wcześni migranci musieli być zręcznymi myśliwymi, aby przetrwać, a ich pierwsza prawdziwa interakcja prawdopodobnie zakończyła się, gdy mięso z nosorożca smażyło się nad ogniskiem.
Wczesne polowanie na nosorożce sumatrzańskie nie jest spekulacją. Naukowcy znaleźli ich kości w jaskiniach Niah i Madai na Borneo, pozostałościach po plejstoceńskim polowaniu. Niedawne badania wykazały również, że sumatrzańskie populacje nosorożców spadły w czasie plejstocenu. Chociaż naukowcy uważają, że spadek ten był spowodowany zmianami klimatycznymi i późniejszą utratą siedlisk, zauważyli również, że polowanie mogło odegrać pewną rolę. Trudno sobie wyobrazić, że tak się nie stało, biorąc pod uwagę rolę ludzkiego polowania w niszczeniu innej megafauny na świecie. Cokolwiek było odpowiedzialne, pod koniec plejstocenu pozostało od 500 do 1300 nosorożców sumatrzańskich.
nosorożec sumatrzański ( Dicerorhinus sumatrensis )
Dziewięć tysięcy lat później niewielka grupa ludzi robiła coś bardzo odmiennego od swoich przodków. Próbowali złapać sumatrzańskie nosorożce - nie po to, aby upiec je nad ogniskiem albo odrąbać sobie rogi na pozorowane lekarstwa, ale żeby je wyhodować w niewoli. Mieli nadzieję, że przetrwanie tego starożytnego ssaka, który oddzielił się od wszystkich innych nosorożców, co jest szokujące 20 milionów lat temu.
"Sumatrzański nosorożec jest w swej istocie, w każdym sensie żywą skamieliną. Od czasu oligocenu jest on stosunkowo niezmieniony "- mówi Ed Maruska, dyrektor zoo w Cincinnati w latach 1984-1994, kiedy prowadził program hodowlany dla nosorożców.
Oznacza to, że utraty sumatrzańskiego nosorożca nie można porównać z potencjalnym wyginięciem jakiegokolwiek innego gatunku nosorożca, ponieważ reprezentuje odrębny rodzaj, ewolucyjnie odcięty od wszystkich innych żyjących ssaków o około 25 milionów lat.
Na zakończenie spotkania w Singapurze w roku 1984 na temat nosorożców sumatrzańskich działacze ochrony przyrody zawarli odważną, międzynarodową, opartą na współpracy umowę, która - jak się spodziewali - ustanowi dużą i bezpieczną populację w niewoli dla gatunku, zapewniając, że nigdy nie zniknie ona z powierzchni Ziemi - nawet jeśli zniknie z dzikiej przyrody.
rycina - nosorożec sumatrzański ( Dicerorhinus sumatrensis )
Grupy łowców na Półwyspie Malezyjskim, w stanie Sabah na malezyjskim Borneo i na Sumatrze w Indonezji próbowały schwytać tak zwane "skazane na zagładę" nosorożce, czyli te pozostawione w lasach, często planowanych do wycinki, gdzie prawdopodobnie nie przetrwałyby w dłuższej perspektywie. Schwytane zwierzęta zostałyby następnie podzielone na pary hodowlane między Malezją, Indonezją, dwoma ogrodami zoologicznymi w Wielkiej Brytanii i czterema w USA. Porozumienie obejmowało finansowanie i pomoc techniczną ze strony Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, i opierało się na pomyśle, że decyzje zawsze powinny być podejmowane i stworzone z myślą o tym, co byłoby najlepsze dla gatunku.
"Na początku było wiele optymizmu, nadziei i oczekiwań, że program rozmnażania w niewoli ... może zostać z powodzeniem opracowany" - powiedział architekt planu projektu, Tom Foose, w 2000 roku w "Animal Theatre", zatytułowanym "The Last Rhino." Rozmnażano trzy inne gatunki nosorożców w niewoli i dlatego mieliśmy wszelkie powody, aby oczekiwać, że uda nam się osiągnąć taki sam sukces z sumatrzańskim nosorożcem ".
nosorożec indyjski ( Rhinoceros unicornis ) - zoo Wrocław
nosorożec czarny ( Diceros bicornis )
nosorożec biały ( Ceratotherium simum ) - zoo Toronto
I ten wielki plan zaczął się rozwijać z niezwykłą szybkością.
Po pierwsze dwa ogrody zoologiczne, które początkowo okazały zainteresowanie - Miami Zoo i National Zoo w Waszyngtonie, zrezygnowały z powodu wysokich kosztów.
Potem role się odwróciły w malezyjskim stanie Sabah. W 1985 r. wybory wysłały rządzącą partię, rządzącą przez dziewięć lat, w polityczny niebyt.
"Wszyscy nowi ministrowie zdecydowali:" Nie musimy pracować z obcokrajowcami, jesteśmy w stanie zrobić wszystko sami, uratujemy nosorożca "- mówi John Payne, który był wtedy w WWF-Malezji, w Sabah, a teraz prowadzi Sojusz Borneo Rhino ( BORA ).
Departament Leśnictwa Sabah popierał ten plan i starał się go zachować. Ale kiedy wiadomość o tym się rozniosła, że Sabah wysłałaby kilka par nosorożców za granicę, kilka lokalnych organizacji pozarządowych protestowało, społeczeństwo wywołało zamieszanie, a ostatecznie nowy rząd wycofał się z porozumienia.
"Sabah było pierwsze, które wycofało się z projektu" - mówi Payne. "Zasadniczo to była katastrofa, prawda? Oznaczało to ... że, wszystkie poprzednie dyskusje są stratą czasu, przynajmniej jeśli chodzi o Sabah. "
Następnie, Malezja Półwysep, które miało już nosorożca w Malacca, nie wykazywała zainteresowania wysłaniem żadnego nosorożca do Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii. W tym czasie eksperci ocenili, że półwysep Malezja ma od 50 do 121 nosorożców, chociaż prawdziwa liczba była prawdopodobnie niższa.
nosorożec sumatrzański - Sumatran Rhino Sanctuary ( National Park Way Kambas - Sumatra )
"Opowiadałem się za wysłaniem naszych nosorożców do Stanów", - mówi Mohammed Khan bin Momin Khan, wówczas dyrektor generalny Departamentu Przyrody i Parków Narodowych Malezji. "Ale opinia publiczna w Malezji i wielu ludzi w departamencie było przeciw. Oni nadal tam są. Protesty i krzyki były zbyt duże. Mylili się, ponieważ Amerykanie byli naprawdę dobrymi przyjaciółmi i bardzo blisko ze mną współpracowali. "
Niechęć zarówno w Sabah, jak i na Półwyspie Malezji do dzielenia się nosorożcami oznaczała, że ostatecznie amerykańskie i angielskie zoo mogły polegać tylko na jednej populacji nosorożców: tych z Sumatry. John Aspinall, który był właścicielem dwóch ogrodów zoologicznych w Wielkiej Brytanii, miał już umowę z Indonezją. Po utracie dostępu do nosorożców sumatrzańskich z Malezji, nowo utworzony Sumatran Rhino Trust z siedzibą w USA podpisał podobną umowę.
Ale kto dostanie pierwsze nosorożce?
Znajdowały się tam cztery amerykańskie ogrody zoologiczne, w których stawką było wszystko, domagające się swojej szansy.
Znajdowały się tam cztery amerykańskie ogrody zoologiczne, w których stawką było wszystko, domagające się swojej szansy.
Dyrektorzy z zoo zrobili jedyną rzecz, która wydawała się im sprawiedliwa: pociągnęli słomki. Cincinnati najdłuższą, potem Zoo Bronx, a następnie Zoo w San Diego. Zoo w Los Angeles wylosowało krótką słomkę.
"Warren Thomas, dyrektor zoo L.A. był wściekły, że mamy parę zwierząt, a on nie", - mówi Maruska. "W rzeczywistości zadzwonił do mnie przez telefon. Powiedział: "Chcę tę samicę." Powiedziałem: "Nie ma mowy." "Cóż, chcę hodować nosorożca" - powiedział. Powiedziałem: "Tak jak i my i my będziemy".
Pierwszy nosorożec przybył do USA w listopadzie 1984 r., zimując w L.A., zanim wyruszył do Cincinnati.
Amerykańskie zoo miały nadzieję uzyskać od 20 do 25 nosorożców; skończyło się na siedmiu.
nosorożec sumatrzański - Sumatran Rhino Sanctuary
Chwytanie nosorożców
Nawet gdy plan współpracy rozwiał się, postępowało jedno: łapanie nosorożców.
Na Półwyspie Malezja, Khan i jego zespół złapali dwa nosorożce w 1985 r. I dwa kolejne w 1986 r.
Prowadzeni przez eksperta od chwytania ssaków, Tony'ego Parkinsona, zespoły na Sumatrze złapały pierwszego nosorożca w prowincji Riau w 1985 roku, zaledwie 11 miesięcy po spotkaniu. Nosorożec, nazwany Torgamba, był ogromnym samcem, który przeżył zdumiewające 26 lat w niewoli, udając się do Wielkiej Brytanii w 1986 r., a ostatecznie z powrotem na Sumatrę.
Parkinson i jego zespół złapali kolejnych pięć nosorożców w dziczy Sumatry w następnym roku, chociaż jeden z nich zmarł podczas chwytania.
Sabah był znacznie wolniejszy w chwytaniu nosorożców, częściowo ze względu na zmiany polityczne. Pierwszy nosorożec w Sabah został złapany w marcu 1987 roku. Ale został ranny w pułapce i zmarł na miejscu zdarzenia.
"Nie było żadnej wiedzy specjalistycznej" - mówi Payne o zespole, który zebrał się, aby złapać pierwsze nosorożce w Sabah, oni unikali międzynarodowej pomocy i rady. "Tak więc pierwszy nosorożec zginął w pułapce. W tamtym czasie straciłem zainteresowanie i uważałem, że nie ma sensu tego kontynuować. "
Payne zrobił sobie przerwę od nosorożców, dopóki nie zaangażuje się ponownie w 2007 roku.
Drugiego nosorożca złowiono prawie cztery miesiące później; ten przetrwał.
"Byliśmy przerażeni, ponieważ nikt nie widział nosorożca sumatrzańskiego na wolności przez ponad kilka minut" - mówi Khan z pierwszych dni, chwytając jednotonowe zwierzęta. "Schwytanie tych zwierząt spowoduje wielkie niebezpieczeństwo."
Z 40 ujęć z lat 1984 -1995 zmarły trzy nosorożce z powodu urazów z pułapek: dwa w Sabah i jeden na Sumatrze. Khan nie stracił ani jednego nosorożca w pułapce.
Jednak te nosorożce, które przeżyły schwytanie, nie rozwijały się w niewoli. Nawet gdy schwytano kolejne nosorożce, liczba ofiar szybko rosła.
1 stycznia 1990 roku osiem z 26 schwytanych zwierząt zostało już utraconych - wskaźnik umieralności wyniósł 30 procent.
transport schwytanego nosorożca sumatrzańskiego
Tabela śmiertelności schwytanych nosorożców sumatrzańskich
„Przyczyna śmierci” kolumna dla sumatrzański nosorożce złowionych między 1984 a 1995 sprawia, że jest to ponure czytanie: uduszenie, niedrożność jelita tylnego, rak, spadająca gałąź, nieodpowiednia dieta.
Dicerorhinus sumatrensis
Chociaż obrońcy przyrody mogli złapać nosorożce, mieli o wiele trudniej w utrzymaniu ich przy życiu. W środowisku naturalnym szacuje się, że gatunek ma żywotność od 35 do 40 lat; średnio zwierzęta złowione w tym okresie przetrwały w niewoli mniej niż dziewięć lat.
Pozostała przy życiu tylko ocalała z tego okresu: Bina. Mieszkając w Sumatran Rhino Sanctuary ( SRS ) w Parku Narodowym Way Kambas, jest w niewoli od 27 lat. Konserwatorzy wciąż próbują zmusić ją do rozmnażania.
nosorożec sumatrzański ( Dicerorhinus sumatrensis ) - Sabah, Borneo, Malezja
Ale dlaczego umarło tak wiele nosorożców? Eksperci wskazują na kilka powodów. Po pierwsze, ponieważ działacze ochrony przyrody łapali tylko tak zwane skazane nosorożce, wiele z tych złowionych nosorożców było prawdopodobnie osobnikami starszymi i tą częścią populacji, która od dawna borykała się z genetycznym upadkiem i katastrofą.
"Skazane na zagładę nosorożce" wydają się być ostatnimi odpadkami, prawda? Ostatni, dwa lub trzy, zanim umiera - mówi Payne.
Co gorsza, ogrody zoologiczne i sanktuaria na początku źle karmiły nosorożce. Przyzwyczaiły się do dbania o czarne i białe nosorożce, gatunki roślinożerne, które dobrze radzą sobie z sianem, nie wiedziały, jak zaspokoić szczególne potrzeby nosorożca sumatrzańskiego. "Wydaje mi się, że istnieje prawdopodobieństwo, że nosorożec był nosorożcem i tylko nosorożcem" - mówi Susie Ellis, szef Międzynarodowej Fundacji Rhino.
logo organizacji Save the Rhino
Początkowo traktowano nosorożca sumatrzańskiego, tak jakby był to biały nosorożec, gatunek nawet nie należący do tego samego rodzaju.
"San Diego natychmiast straciło swoje zwierzę z powodu ... syndromu skręconego jelita" - mówi Maruska. "To samo dzieje się u koni, gdy są one przekarmione zbożem. Karmili swoje zwierzęta wiadrami zboża. "
Zoo Maruski, Cincinnati, stanęło w obliczu tych samych problemów. Paul Reinhart, opiekun nosorożców w zoo na Sumatrze w tamtym czasie, mówi, że pierwszy nosorożec wysłany do USA, samica o imieniu Mahatu w 1989 roku, "nie prosperowała tutaj." Zmarła zaledwie w trzy lata po przybyciu.
Niewiele wiemy na temat nosorożca sumatrzańskiego, niewiele osób je badało - mówi Reinhart. "Zakładaliśmy, że można je hodować jak indyjskie nosorożce i jak czarne nosorożce, karmiąc je wysokiej jakości ziarnem lucerny. Zwierzęta nie rozwijały się w niewoli dopóki nie zorientowaliśmy się, aby karmić je dużą ilością różnego rodzaju gałązek i roślin zielnych, które dostaliśmy z San Diego i Florydy. "
Jako tropikalne zwierzęta lasu deszczowego, nosorożce sumatrzańskie, jak się okazało, nie jadły trawy, ale całe liście i gałęzie. Mają tendencję do wciągania roślinności do swoich ust i po prostu odchodzą, aż wszystko zniknie.
W 1991 roku, Ipuh, samiec, przybył do Cincinnati Zoo. Już wyglądał na bladego, więc Zoo w Cincinnati zapytało Zoo w San Diego, o różnego rodzaju gałęzie, czyli ozdobne drzewa fikusa rosnące wokół zoo.
Reinhart mówi, że kiedy strażnik zrzucił gałęzie, Ipuh natychmiast zareagował: wstając i podchodząc, by powąchać świeże gałęzie.
"Zajęło mu to około półtora roku, aby naprawdę wrócić tam, gdzie powinien być" - mówi Reinhart.
samiec Ipuh na wybiegu w zoo Cincinnati
Kolejną kwestią była choroba. Nosorożce, prawdopodobnie starsze i genetycznie wsobne, miały do czynienia z rakiem, problemami ze wzrokiem, chorobami związanymi z przechowywaniem żelaza, pasożytami, a w niektórych przypadkach z infekcjami bakteryjnymi. W artykule z 2013 r. Abdul Hamid Ahmad, John Payne i Zainal Zahari Zainuddin stwierdzili, że można było uniknąć niektórych śmiertelności z powodu tych chorób.
"Najgorsze ze wszystkich, że podstawowa higiena była generalnie słaba w malezyjskich zakładach, z co najmniej niektórymi nosorożcami sumatrzańskimi utrzymywanymi przez długi czas w obiektach, w których brakowało podstawowych protokołów higienicznych i środków bezpieczeństwa biologicznego, i brakowało doświadczonej opieki weterynaryjnej" - napisali.
Jako przykład, podano, że poddana zabiegowi woda w rurach została wprowadzona do zoo w Malakce dla nosorożców sumatrzańskich po śmierci dwóch zwierząt.
"Myślę, że wiele ... nosorożców zmarło w wyniku infekcji bakteryjnych, które mogły i powinny być leczone antybiotykami, ale nigdy nie były" - mówi Payne.
Były też wypadki. Samica o imieniu Melintang przypadkowo dusiła się w niewłaściwie skonstruowanym ogrodzeniu po tym, jak została przekazana do Tajlandii. Samiec o imieniu Tanjung został zabity przez spadającą gałąź - coś, co mogło się wydarzyć w lesie. Inny samiec, Bulud, uciekł po zaledwie czterech miesiącach; nigdy więcej go nie złapano.
samica Bina - Sumatran Rhino Sanctuary ( SRS ) w Parku Narodowym Way Kambas na Sumatrze
Sungai Dusun
Najgorsze 18 dni na ochronę nosorożca sumatrzańskiego przypada na październik i listopad 2003 r. Pięć nosorożców, cztery samice i jeden samiec zmarły w Malezyjskim Sumatrzańskim Ośrodku Nosorożców ( Sungai Dusan Wildlife Conservation Centre Rhinoceros ).
Maleńki nosorożec, Shah, zmarł tam rok wcześniej, a następnie samica, Rima, właśnie w kwietniu. Następnie 28 października Seputin, samica, została znaleziona martwa. Jedenaście lat później Ara, jedyny samiec, umarł. Następnego dnia zmarła samica o imieniu Panjang. Dwie ostatnie samice, Minah i Mas Merah, zmarły w następnym tygodniu.
Wraz z nimi zginęła cała populacja w niewoli w malezyjskim stanie Półwyspu.
"Najbardziej bolesne było obserwowanie wielkich cierpień, które doprowadziły do śmierci tych cennych zwierząt" - mówi Khan.
Nikt nie wie na pewno, co się stało. Ale dwie konkurencyjne teorie zakorzeniły się. Po pierwsze: zwierzęta zmarły na trypanosomatozę, rodzaj pasożyta rozprzestrzeniającego się przez gryzące muchy.
Powiedziałbym, że mamy wiele dowodów na to, że zmarły na trypanosomatozę - mówi Terri Roth, ekspert od nosorożców i szef CREW, ośrodka badawczego w Cincinnati Zoo, która była współautorem artykułu, który przedstawił dowody rok po tragedii. Roth i inni uważają, że źródłem może być pobliski bawół wodny ( Bubalus bubalis ), który często brodził w kanale biegnącym w pobliżu centrum. Muchy mogły ukąsić bawoły wodne, a następnie ukąsić nosorożce.
bawół wodny ( Bubalus bubalis )
Inna teoria głosi, że zwierzęta zmarły z powodu infekcji bakteryjnych, takich jak Escherichia coli i zapalenie płuc. Według artykułu Ahmada, Payne'a i Zainuddina, trypanosomy prawdopodobnie zainfekowały zwierzęta tylko wtedy, gdy ich układ odpornościowy został już osłabiony przez Escherichia coli i zapalenie płuc z powodu rzekomo kiepskiego zarządzania w ośrodku. W przeciwnym razie, argumentowali, dlaczego trypanosomatozy nie próbowały zabić tych zwierząt 18 lat wcześniej?
"Wniosek, że trypanosomy były przyczyną śmierci w Sungai Dusun, został błędnie osiągnięty, aby umożliwić stronom, których to dotyczy, uniknięcie odpowiedzialności za przewlekłą, złą higienę w obiektach" - czytamy w podsumowaniu.
"Odwiedziłem Sumatran Rhino Conservation Center w Sungai Dusun kilka razy", mówi Roth. "Ogólnie obiekt był miły, nosorożce wyglądały na zdrowe, zadbane i w dobrym stanie."
Mówi, że personelowi udało się skojarzyć samce z samicami, ale bez udanego porodu z powodu problemów z płodnością.
"Uważam, że Sungai Dusun otrzymała wiele niezasłużonej krytyki ze względu na tragiczne zakończenie" - dodaje. "Oczywiście, nie był to ośrodek idealny, ale był to przyzwoity obiekt, w którym często kojarzono nosorożce."
Gdy centrum straciło wszystkie nosorożce, Sungai Dusun przerzucił się na hodowlę azjatyckich tapirów ( Tapirus indicus ). W 2010 r. siedem tapirów zmarło z powodu Escherichia coli i zapalenia płuc.
tapir czaprakowy ( Tapirus indicus ) - zoo Lipsk
Niezależnie od przyczyny tragedii w Sungai Dusun, podkreślono istotny punkt: trzymanie zbyt wielu zagrożonych zwierząt w jednym miejscu jest niesamowicie ryzykowne.
"Właśnie dlatego tak bardzo martwimy się o coś takiego w Sumatran Rhino Sanctuary w Way Kambas, ponieważ te nosorożce są na tyle blisko, że jeśli ktoś zachoruje na coś takiego, to może rozprzestrzeniać się bardzo szybko," - mówi Roth.
Upadek w Malezji był szybki i duży.
"Tom Foose uważał, że byliśmy sabotowani i wycofaliśmy fundusze USA", - mówi Khan. "Schyliłem się, aby znaleźć pieniądze, a do 2010 - 2011 nasze nosorożce uznano za wymarłe."
samica Bina - Sumatran Rhino Sanctuary
Gdzie wszystko poszło nie tak?
W 1995 r. program hodowli nosorożców w niewoli był skazany na zagładę. Czterdzieści zwierząt zostało złapanych - 12 na Półwyspie Malezyjskim, 10 w Sabah i 18 na Sumatrze. I szokujące, że 19 z nich, czyli prawie połowa, było martwe. I to było przed katastrofą w Sungai Dusun.
Zaostrzając tę porażkę, program nie wyprodukował nawet jednego cielaka w ciągu 11 lat po przełomowym spotkaniu w Singapurze - mimo, że głównym celem programu było wyhodowanie nosorożców. W 1993 r. Sumatran Rhino Trust, po tak obiecującym przedsięwzięciu, poszło jednak w górę.
Program nie tylko wyglądał na skazany na zagładę, ale także wyglądał na kłopotliwy.
Payne mówi, że wierzy, że pierwotnym grzechem programu hodowlanego było zobowiązanie się do zabrania zwierząt tylko z populacji, które już miały zniknąć z powodu zbyt małej liczby nosorożców lub zbliżającego się wyrębu i rolnictwa. To, jak mówi, było zarazem politycznie celowe, a dobre zabezpieczenie przed krytykami, którzy kłócili się o nosorożce, że nie powinny być usuwane z dziczy. Ale oznaczało to również, że konserwatorzy usuwali nosorożce, które były bardziej stare, genetycznie wsobne i od dawna nie widziały innego żywego nosorożca.
samica Ratu i jej cielak - Sumatran Rhino Sanctuary
To była fatalna w skutkach od samego początku tragedia, by wyłapać skazane na zagładę nosorożce, ponieważ to były osobniki uznawane za śmieciowe, stare, niereprodukcyjne, niezdatne do złowienia, które jednak zostały złapane "- mówi Payne.
Wiele z tych złapanych już samic miało lub szybko rozwinęło problemy reprodukcyjne, w tym guzy macicy, prawdopodobnie z powodu pozostawania bez hodowli przez długi czas. Nosorożce, nawet w dużych obszarach chronionych, stały się po prostu nie zbyt liczne, by się nawzajem znaleźć, - mówi Payne.
"Ludzie zakładają, że nosorożce wiedzą, gdzie się nawzajem znajdują i szukają się nawzajem. Oczywiście, że nie ... Po prostu żyją tam życiem ... i nigdy nie rozmnażają się "- mówi.
Z czasem takie nowotwory sprawiały, że samice były całkowicie bezpłodne. W międzyczasie samce mogły być już w wieku, z niską liczbą plemników.
Nie możesz mieć udanego programu hodowlanego, jeśli nie masz reprodukcyjnych żywych zwierząt ", - mówi Ellis z International Rhino Foundation, zauważając, że kiedy SRS w Way Kambas zaczął w 1996 roku, nie osiągnął sukcesu w hodowli aż do 2005 roku, kiedy dostał młodą samicę, Ratu, schwytaną w dziczy.
Skierowanie tak małych populacji do hodowli w niewoli doprowadziło również do skrajnego braku równowagi płci w niewoli. W Półwyspie Malezja tylko dwa z 11 złowionych dorosłych nosorożców były płci męskiej. Sytuacja była prawie dokładnie odwrotna w Sabah, gdzie schwytano sześć samców ( plus kolejne dwa, które zmarły w pułapkach ) i tylko dwie samice.
Program łapania w pułapki na Sumatrze był jedynym, który nie doprowadził do nierównowagi między płciami: 7 samców do 10 samic ( z wyjątkiem jednego, który zginął w pułapce ).
Nierównowaga płci pogłębiła się z niechęcią do dzielenia się nosorożcami na arenie międzynarodowej lub łączenia podgatunków. Gdyby Sabah i Półwysep Malezja były gotowe połączyć swoje dwa różne podgatunki, mogli mieć więcej szczęścia w hodowli, ponieważ Sabah posiadał przeważnie samce a Półwysep Malezja posiadał przeważnie samice.
Chociaż grupy zobowiązały się do współpracy i zrobiły wszystko, co mogły dla gatunku, nie zawsze tak się działo. Na przykład Malezja, która odmówiła wysłania nosorożców do Wielkiej Brytanii lub USA, wysłała jedną samicę nosorożca sumatrzańskiego jako prezent dla króla Tajlandii w 1985 roku. Zmarła po roku bezdomności, kiedy złapała się w ogrodzenie w Dusit Zoo w Bangkoku i przypadkowo udusiła się. Czasami pojedynczy nosorożec przebywałby przez lata w zoo bez partnera.
samica Melitang - zoo Dusit Bangkok
Decyzja zarówno Sabah, jak i Półwyspu Malezja oznaczała, że ogrody zoologiczne w USA i Wielkiej Brytanii miały co najwyżej tylko kilka nosorożców, które próbowali hodować w niewoli.
Nie mieliśmy wystarczająco dużo zwierząt do pracy. Mieliśmy ich garstkę, ale musieliśmy się tego wszystkiego nauczyć od tych kilku zwierząt "- mówi Maruska z Cincinnati Zoo, pierwszej instytucji, w której faktycznie urodził się cielak nosorożca. "Gdybyśmy mieli pełny limit 25 zwierząt, program byłby ... bardziej trafiony."
Jednocześnie karmienie zwierząt nieodpowiednim pokarmem i próbowanie przezwyciężenia choroby oznaczało, że wiele zwierząt nie przetrwało długo. Erong, samiec cielaka złowionego w Półwyspie Malezji w 1984 roku, był ekstremalnym przykładem.
"Pełne mleko kremowe zostało wydane przez strażnika i nie powiedziano mu, żeby to powstrzymał" - mówi Khan. "Erong był tak młody i nie mógł przetrawić mleka. Wierzę, że to była przyczyna śmierci ... Spojrzeliśmy i wzdrygnęliśmy się z wielkim strachem, gdy umarł przed nami. "
ostatnie chwile samczyka Erong
Wiele z tego, oczywiście, nie jest dokładnie szokujące, biorąc pod uwagę, że tak niewiele wiadomo na temat tego gatunku na wolności. Sytuację pogorszyło jednak to, co Payne nazwał "niezdrową konkurencją" wśród instytucji i niechęć do dzielenia się informacjami - problem, który według niektórych źródeł nadal nęka wysiłki na rzecz ochrony i dziś.
Maruska mówi też, że czekali zbyt długo.
"Tak samo było z kalifornijskim kondorem ( Gymnogyps californianus ), czeka się, aż pojawi się niewielka liczba zwierząt, a potem to ostatnia, naprawdę ostatnia próba rozmnażania gatunku. Zamiast reagować szybciej i spokojnie patrzeć w przyszłość. "
kondor kalifornijski ( Gymnogyps californianus )
W 1995 roku, u szczytu problemów programu, pojawił się nowy artykuł, jak bomba. Alan Rabinowitz obecnie klasyk "Helping a Species Go Extinct: Sumatran Rhino in Borneo" patrzył na dziesięcioletnią strategię. Wielce szanowany konserwator przyrody, Rabinowitz, a następnie Stowarzyszenie Ochrony Przyrody, ostro skrytykował podejście do nosorożców sumatrzańskich, napisał: "czas, pieniądze i wysiłek" na wysiłki hodowlane w niewoli czy ochrona na wolności.
Alan Rabinowitz ( 31.12.1953 - 05.08.2018 )
"W Sabah najłatwiejszy, najsmaczniejszy i najbardziej widoczny krok ... został zrobiony pierwszy" - napisał. Siedlisko było chronione tylko wtedy, gdy nie było "kontrowersyjne" i "powodowało minimalną ingerencję w bieżące czynności wyrębu i plany rozwoju rolnictwa".
W artykule Rabinowitz zakwestionował pogląd, że wiele populacji nosorożców jest już skazanych na zagładę, nazywając takie badania "zdjęciami z realnego świata". Zamiast tego, Rabinowitz powiedział, że skutecznie chroni się gatunki wymagające zwalczania zagrożeń niszczenia siedlisk i kłusownictwa poprzez bardziej chronione obszary i więcej życia na ziemi.
"Implikacja, że hodowla w niewoli może uratować nosorożca sumatrzańskiego, sprawia, że porażka in situ jest mniej poważna. To z kolei pomaga stworzyć samospełniające się proroctwo, że dzikie populacje mają niskie prawdopodobieństwo przetrwania "- napisał.
W artykule Rabinowitz zwrócił uwagę, że do 1995 roku wciąż nie wiedzieliśmy, ile nosorożców zostało w rzeczywistości - fakt ten wciąż jest prawdziwy ponad 20 lat później.
"Podczas gdy część winy ... musi być nałożona na rządy Indonezji i Malezji, reszta spada wprost na kolana międzynarodowych organizacji finansujących i konserwacyjnych," napisał Rabinowitz, mówiąc, że organizacje pozarządowe powstrzymały się od wołania o coś trudnego, unikaj "zostania niepożądanym gościem".
Zasadniczo organizacje pozarządowe zajmujące się kwestiami ochrony przyrody pochyliły się do przodu, by zainteresować się rolnictwem i pozyskiwaniem drewna, co wciąż jest dziś prawdą.
W maju tego roku, krótko przed śmiercią w sierpniu, Rabinowitz powiedział Mongabay, że jego opinia na temat tego wczesnego programu nie uległa zmianie. Powiedział jednak, że to, co się zmieniło, dotyczy dzisiejszej sytuacji, zarówno jeśli chodzi o sukces hodowlany w niewoli, jak i populację nosorożców w terenie.
W 1995 r. ostatni nosorożec programu hodowlanego został złapany w Sabah. Nazywał się Malbumi. Był martwy w mniej niż 18 miesięcy. Przyczyna? Niepewna.
Opracowano na podstawie artykułu ze strony Mongabay.com
Tłumaczenie własne
Ryciny i zdjęcia zamieszczono w celach dydaktycznych, informacyjnych i szkoleniowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz