Numer jeden to Emir - młody rottwailer. Ich przyjaźń a nawet miłość była bardzo "płomienna". To co pokazały te dwa zwierzaki, jakie może być pomiędzy nimi uczucie, tego nigdy nie można zapomnieć. Te ich przytulania, tarzania się w trawie, tańce i obskakiwania dookoła siebie. Ten widok był nie samowity i nie powtarzalny.
Numer drugi to Cezar - młody owczarek niemiecki. Kora darzyła go uczuciem przyjaźni. Lubiła
z nim biegać i bawić się ale nie okazywała mu takiej miłości jak Emirowi.
Numer trzy to Murzyn - starszy mieszaniec a do tego niższy niż Kora. Był psem bardzo pokracznym, pojawiał się zawsze w okresie cieczki i co dziwnego nasza suczka dostawała "maślanych oczu" i kamieniała - nie można jej było ruszyć z miejsca na widok tego niewydarzonego psiaka. Ale cóż zrobić widocznie miał coś w sobie co przykuwało do niego jej uwagę lub może lubiła "starszych panów".
Inni znajomi naszego psa:
Czarek - mieszaniec pudla średniej wielkości, o czarnej kręconej sierści.
Nikita i Olaf - dwa bassety, które weszły w zatarg z Emirem. Wyglądało to tak jakby walczyły
o Korę.
Amik - jamnik, który biegał za wszystkimi suczkami w okolicy. A jak tylko zaczął się sezon cieczek to wyruszał "w trasę".
Numer drugi to Cezar - młody owczarek niemiecki. Kora darzyła go uczuciem przyjaźni. Lubiła
z nim biegać i bawić się ale nie okazywała mu takiej miłości jak Emirowi.
Numer trzy to Murzyn - starszy mieszaniec a do tego niższy niż Kora. Był psem bardzo pokracznym, pojawiał się zawsze w okresie cieczki i co dziwnego nasza suczka dostawała "maślanych oczu" i kamieniała - nie można jej było ruszyć z miejsca na widok tego niewydarzonego psiaka. Ale cóż zrobić widocznie miał coś w sobie co przykuwało do niego jej uwagę lub może lubiła "starszych panów".
Inni znajomi naszego psa:
Czarek - mieszaniec pudla średniej wielkości, o czarnej kręconej sierści.
Nikita i Olaf - dwa bassety, które weszły w zatarg z Emirem. Wyglądało to tak jakby walczyły
o Korę.
Amik - jamnik, który biegał za wszystkimi suczkami w okolicy. A jak tylko zaczął się sezon cieczek to wyruszał "w trasę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz